Przed kilku laty policja rozbiła gang działający na terenie Polski i Hiszpanii, który na wielką skalę handlował głównie marihuaną. W ilościach hurtowych przewożona była do Polski samochodami ciężarowymi wyposażonymi w specjalne skrytki. Wprowadzano ją do obrotu w wielu miastach naszego kraju, jeden z takich transportów zatrzymano pod Tarnowem i dlatego śledztwo przejęła tarnowska prokuratura. Ostatnio „łowcy cieni” z CBŚP zatrzymali poszukiwanego europejskim nakazem aresztowania Michała J. ps. „Smok”, który kierował jedną z grup przestępczych handlujących marihuaną i kokainą.
Przez dwa lata ukrywał się w hiszpańskim Alicante, teraz trafił do aresztu tymczasowego w tarnowskim więzieniu, gdzie pozostaje do dyspozycji wymiaru sprawiedliwości.
Ujawnienie zorganizowanej grupy przestępczej, ustalenie jej struktury i zasad działania możliwe było dzięki udostępnieniu polskiej policji materiałów operacyjnych pozyskanych m.in. przez amerykańskie Federalne Biuro Śledcze. FBI posłużyło się instalowaną w telefonach aplikacją Anom, za pośrednictwem której komunikowali się członkowie zorganizowanych grup przestępczych. Z materiałów FBI korzystał również Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, który postawił dotąd zarzuty kilkudziesięciu osobom z różnych stron Polski, zamieszanym w przemyt i handel narkotykami pochodzącymi z Hiszpanii.
Śledztwo, prowadzone przez krakowskie Centralne Biuro Śledcze Policji pod nadzorem tarnowskiej prokuratury, nie jest zamknięte. Na jej celowniku są kolejni podejrzani o udział w narkobiznesie, którego źródła biją m.in. w Hiszpanii.