Będzie bezpieczniej na rowerowych szlakach

0
sciezki oznaczenia
Wybudują nową ścieżkę dla jednośladów wraz z miejscem obsługi rowerzystów
REKLAMA

W Tarnowie rowerzyści mają do dyspozycji ponad 65 km dróg rowerowych: asfaltowych, z kostek brukowych i płyt betonowych. Największa część prowadzi ciągami użytkowanymi wspólnie przez pieszych i rowerzystów, bez wydzielania osobnych pasów ruchu. Cykliści nie są jednak zadowoleni: ich zdaniem na drogach wykonanych z chodnikowej kostki fazowej o nierównych brzegach odczuwają duże drgania, ścieżki niespodziewanie się kończą, zwężają lub są przy nich autobusowe przystanki.
– Wiele odcinków tarnowskich tras rowerowych wyznaczano w latach, kiedy obowiązywały inne standardy geometrii drogi. Ścieżki dla jednośladów powstawały głównie na chodnikach, co przy obecnym natężeniu ruchu może sprawiać problemy. Ponadto mamy zaniedbania w nawierzchni. Rowerzyści jeżdżą po kostce fazowej, co nie przeszkadzało, gdy panowała moda na rowery górskie, ale obecne jednoślady są bardziej przystosowywane do jazdy po mieście, do czego powinna służyć odpowiednia nawierzchnia – zauważa Artur Michałek, kierownik Działu Organizacji Ruchu ZDiK w Tarnowie. – Dawniej trasy budowano fragmentami, co powoduje, że gdzieniegdzie brakuje im ciągłości. Na dodatek ścieżki są prowadzone wąskimi chodnikami, a bywa, że wiodą wzdłuż posesji, gdzie istnieją zjazdy, bramy czy wyjścia dla pieszych.Zarząd dróg opracował na nowo koncepcję przebiegu ścieżek rowerowych. Sieć obejmie całe miasto, by każdy jego rejon można było przejechać na rowerze.Najważniejszą inwestycją będzie w tym roku EuroVelo, europejski szlak rowerowy, który przebiegnie ulicami: Kwiatkowskiego. Mościckiego, Szujskiego, Klikowską, Romanowicza, Piłsudskiego, Sitki, Słoneczną, al. Jana Pawła II aż do węzła z autostradą. Trasa będzie asfaltowa, na odcinkach, gdzie nie jest zachowana odpowiednia szerokość, trakt zostanie poszerzony. Sieć EuroVelo połączy się z dworcami kolejowym i autobusowym po wybudowaniu trasy dla jednośladów wzdłuż ul. Kochanowskiego.
Nowe ścieżki powstaną też przy każdej dużej inwestycji obejmującej przebudowę ulic, choćby Lwowskiej, Spokojnej i Elektrycznej. Uwzględniono je również przy zadaniach realizowanych w przyszłości, np. na Tuchowskiej i jej powiązaniu z al. Tarnowskich. Rowerem będzie można przejechać przez ul. Mostową, Starodąbrowską, Konarskiego, Dąbrowskiej, Krakowską, Towarową do Ziai, Chyszowską, Targową.
Nowe ścieżki rowerowe w Tarnowie powstają z asfaltobetonu, a gdy wykonawca prac zmuszony jest położyć kostkę brukową (np. na obszarze, na którym istnieje infrastruktura podziemna (wodociągi, kanalizacja, gazociągi), wykorzystuje wyłącznie kostkę bezfazową.
Tarnowski ZDiK jeszcze w tym roku wprowadzi rozwiązania, które w jednoznaczny sposób określą, gdzie mają poruszać się rowerzyści.
– Przeprowadzamy kontrolę oznakowania na ścieżkach, jednak każda zmiana znaków wymaga opracowania projektu organizacji ruchu, który muszą zaopiniować policjanci z „drogówki”. Takie prace już trwają, kilka kilometrów tras zostało objętych nowym projektem – podkreśla Artur Michałek.
Mają zniknąć wszelkie niejasności w oznakowaniu i poprawiona zostanie jego jakość – wszystkie znaki pionowe zyskają lepszą odblaskowość, a poziome zostaną wykonane z droższych i bardziej trwałych materiałów.
Znaki pojawią się na nawierzchni ścieżek, by piesi i rowerzyści wiedzieli, czy znajdują się na trasie dla jednośladów czy na chodniku. Tam, gdzie panuje największy ruch (również na szlaku EuroVelo), będą malowane piktogramy. Inne kolory oznakowania przewidziano dla pieszych, a inne dla rowerzystów. Dla pierwszych zarezerwowano kolor biały, a dla drugich – czerwony, który pojawi się na przejazdach rowerowych, usytuowanych w poprzek jezdni często wspólnie z przejściami dla pieszych. Czerwienią będą znaczone również najbardziej niebezpieczne odcinki, na których cykliści i piesi nie wiedzą, czy poruszają się w odpowiednim miejscu: przy zatoce autobusowej, za peronem kolejowym lub wiatą przystankową.
– W tym roku zapewne nie uzdrowimy całej tarnowskiej sieci rowerowej, bo inwestycja jest rozłożona na kilka lat, a potrzeby cyklistów wciąż się zmieniają. Niemniej miasto jest orędownikiem transportu rowerowego, bo widzi w nim alternatywę dla ruchu samochodów. Chcąc to osiągnąć, trzeba zapewnić rowerzystom możliwość szybkiego i bezpiecznego przemieszczania się po mieście – dodaje nasz rozmówca.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
NAJNOWSZE
NAJSTARSZE NAJWYŻEJ OCENIANE
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze