W świadomości społecznej dostrzegana już jest różnica między pojęciami: miejsce zamieszkania i zameldowania. To oczywiście nie to samo i ma istotne znaczenie np. dla udziału w zyskach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Od wielu lat tarnowski magistrat przekonuje osoby, które uczą się, pracują i mieszkają w Tarnowie, by rozliczały się w tarnowskim urzędzie skarbowym. Nie muszą być zameldowane w mieście, wystarczy, że w zeznaniu PIT wskażą tarnowski adres zamieszkania.
Na dochody budżetu miasta składają się głównie wpływy z podatków od nieruchomości i od osób fizycznych. Blisko 50-procentowy udział w zyskach budżetu państwa z podatku dochodowego jest jednym z istotnych źródeł zasilania samorządowej kasy. Z tych pieniędzy współfinansowane są inwestycje służące nie tylko zameldowanym w mieście osobom. Te wpływy do budżetu zwiększają się sukcesywnie w ostatnich latach dzięki m.in. rosnącym wynagrodzeniom pracowniczym. To ważne dla wyludniającego się Tarnowa, któremu w ostatnich latach ubyło kilkanaście tysięcy mieszkańców i tym samym podatników. Tymczasem utrzymanie miejskiej infrastruktury, z której korzystają wszyscy na równych prawach, kosztuje coraz więcej.
To tylko fragment tekstu… |
 REKLAMA (2)
Cały artykuł dostępny tylko dla subskrybentów. Wykup nielimitowany dostęp BEZ REKLAM do wszystkich treści i wydań elektronicznych tygodnika TEMI już od 4 zł! Jesteś już subskrybentem? Zaloguj się |
