Kazimierz Moskal: Powalczymy o awans

0
moskal wywiad
REKLAMA

Po pierwszej części sezonu Termalica Bruk‑Bet Nieciecza zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą pięciu punktów do lidera. Satysfakcjonuje pana ten wynik?
Przyznam szczerze, że uważam tę rundę za bardzo udaną. Oczywiście, pojawia się też niewielki niedosyt, bo mogliśmy zdobyć kilka punktów więcej, ale mimo wszystko osiągnięty wynik jest satysfakcjonujący. Trzeba racjonalnie myśleć i szanować to, co zrobiliśmy, bo to naprawdę dobry rezultat.
Z czego wynika ten niedosyt i co możecie poprawić przed wiosennymi rozgrywkami?
Jest sporo rzeczy do poprawy i zdaję sobie sprawę, że cały czas należy ciężko pracować, żeby wyeliminować niedoskonałości. A niedosyt powoduje u mnie przede wszystkim strata punktów w dwóch pierwszych meczach u siebie. Z Sandecją i Miedzią nie spisaliśmy się najlepiej, w tym drugim przypadku o wyniku zdecydowała nasza gra w osłabieniu niemal od początku spotkania. Myślę też, że z niektórych wyjazdów, chociażby z Łęcznej czy Grudziądza, mogliśmy przywieźć nieco więcej punktów. Ale ogólnie nie narzekam, tym bardziej, że w poprzednim sezonie, który był bardzo udany dla Termaliki, drużyna miała po rundzie jesiennej 28 punktów, my teraz mamy ich 35.
Spodziewał się pan przed sezonem, że na półmetku rozgrywek będziecie wiceliderem?
Nie, ponieważ nigdy nie zakładam sobie, ile punktów należy zdobyć, żeby się utrzymać lub zająć chociażby miejsce premiowane awansem. Do każdego meczu przygotowujemy się podobnie, niezależnie czy gramy u siebie, czy na wyjeździe. Zawsze powtarzam, że nigdy przed meczem nie biorę w ciemno remisu, ponieważ zawsze gramy o zwycięstwo – z takim podejściem przystępujemy do spotkań. Uważam, że zawsze tak się powinno postępować.
Pierwszym nabytkiem Termaliki w zimowym okienku transferowym jest 19‑letni napastnik Jakub Wróbel, dotychczas grający w Unii Tarnów. Co może wnieść do zespołu ten zawodnik?
To był wyróżniający się piłkarz w II lidze, już jako młody napastnik strzelił kilka bramek. Oglądałem kilka fragmentów spotkań z jego udziałem i widać wyraźnie, że ma dużą łatwość w zdobywaniu goli. To bardzo przyszłościowy zawodnik i wierzę, że w Termalice będzie się dobrze rozwijał. Mam nadzieję, że uda mu się wywalczyć miejsce w składzie, dzięki czemu pomoże nam w kilku meczach.
Planujecie jeszcze jakieś wzmocnienia kadrowe przed rundą wiosenną?
W tej chwili nie mamy nikogo konkretnego na oku, ale niewykluczone, że jeśli pojawi się jakiś ciekawy zawodnik z możliwością transferu do Niecieczy, to spróbujemy go pozyskać.
Powiedział pan, że przed sezonem nie zakładał pan sobie konkretnego planu co do miejsca w tabeli. Czy na półmetku rozgrywek Termalica ma już jakiś cel w tym sezonie?
Mając 35 punktów i drugie miejsce w tabeli, trudno zastanawiać się długo, o co gramy. Do każdego meczu będziemy podchodzić z myślą o wygranej, zobaczymy więc, które miejsce uda się zająć. Trzeba próbować walczyć o awans do ekstraklasy, no bo dlaczego nie? Zdaję sobie sprawę, że runda wiosenna będzie znacznie trudniejsza, ale postaramy się zrobić wszystko, żeby zająć jak najwyższe miejsce.
Kto może być głównym konkurentem Termaliki w walce o ekstraklasowy awans?
Myślę, że sześć pierwszych zespołów ma szansę na to, żeby zamieszać w czubie tabeli. Ta runda była wyrównana, ale jeśli prześledzimy kilka wyników jesiennych, to naprawdę można znaleźć kilka sensacyjnych rozstrzygnięć. Wydaje mi się, że na wiosnę będzie podobnie. W dalszym ciągu pozostaje kilka mocnych zespołów i każdy z czołowej szóstki ma szansę wywalczyć awans do ekstraklasy. Termalica również.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
NAJNOWSZE
NAJSTARSZE NAJWYŻEJ OCENIANE
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze