Tragicznie zaczął się weekend w powiecie tarnowskim. Podczas prowadzonych prac wydarzyły się dwa wypadki i w obu przypadkach ich ofiary poniosły śmierć.
Jak podaje portal ratunkowy Tarnów 112, w rejonie Zakrzowa, gmina Wojnicz, podczas próby transportu ściętego drzewa pracujący w tym miejscu 58-letni mężczyzna został nim przygnieciony. Na razie są to wstępne, niepotwierdzone ustalenia, szczegóły zdarzenia bada policja. Na miejscu wypadku miał lądować zadysponowany wcześniej śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, lecz po stwierdzeniu zgonu mężczyzny został zawrócony do bazy w Krakowie.
Z kolei w piątkowy wieczór w Bruśniku, gmina Ciężkowice, 66-letni mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik rolniczy, którym kierował. Pojazd przewrócił się podczas wykonywania prac na pochylonej powierzchni terenu. Na skutek odniesionych obrażeń 66-latek zmarł.
Natomiast w piątek rano z wysokości ok. 4 metrów ze ścieżki prowadzącej w obrębie ruin zamkowych na Górze Św. Marcina w Tarnowie spadł jeden ze spacerowiczów. Doznał on urazu nogi. Po pomoc do służb ratunkowych zatelefonował sam.
