Przed Sądem Okręgowym w Tarnowie trwa głośny proces w sprawie przejęcia przez gminę Szerzyny nieruchomości należącej do pensjonariusza Domu Pomocy Społecznej w Nowodworzu. Rozpoczęły się przesłuchania świadków. Podczas piątkowej rozprawy sąd uchylił wnioski obrony dotyczące zniesienia zastosowanych wobec oskarżonych środków zapobiegawczych.
Mowa m.in. o zakazie sprawowania funkcji przez Romana Łucarza, nadzorze nad Domami Pomocy Społecznej sprawowanym przez Annę Górską, poręczeniach majątkowych czy dozorze policyjnym. – Wyznaczone zostały kolejne terminy rozpraw – informuje sędzia Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Przypomnijmy, oskarżonych jest pięć osób, którym Prokuratura Okręgowa w Krakowie zarzuca m.in. przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez gminę Szerzyny, oszustwa i niedopełnienie obowiązków. To Roman Łucarz, były starosta tarnowski, a obecnie wicestarosta, Grzegorz Gotfryd, wójt gminy Szerzyny, Stefan Sz., pracownik Urzędu Gminy Szerzyny, notariusz Wojciech W. oraz Anna Górska, dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Prokuratura twierdzi, że mężczyzna – pensjonariusz DPS w Nowodworzu, ze względu na stan zdrowia, nie był w stanie samodzielnie podjąć decyzji o przekazaniu swojego majątku. Jeden ze świadków – lokalny przedsiębiorca przekonywał dziś sąd, że Henryk W. w rozmowie z nim deklarował chęć darowania nieruchomości na rzecz samorządu, gdyż niepokoiło go, że niszczeje.
Oskarżeni nie przyznają się do winy. Grozi im do dziesięciu, a Annie Górskiej do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do sprawy wrócimy w gazetowym wydaniu TEMI, w środę, 22 stycznia.