Najbardziej znani polscy influencerzy z EKIPY zebrali znaczną kwotę i przeznaczyli na wsparcie dzieci z Ukrainy. Środki przekazali Stowarzyszeniu SIEMACHA.
Z początkiem marca bieżącego roku w ośrodku SIEMACHY w Odporyszowie zamieszkała grupa sierot z Chersonia, która znalazła się w Polsce w następstwie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Tak rozpoczął się kolejny etap pomocy SIEMACHY na rzecz tego kraju.
SIEMACHA pomaga ukraińskim dzieciom i ich rodzinom od wybuchu wojny w Donbasie. Teraz ta pomoc jest jeszcze większa. W placówkach organizacji znajduje się blisko 400 dzieci, które uciekły wraz z opiekunami z kraju przed wojną i biedą. W październiku wystartują pierwsze turnusy terapeutyczne dla żołnierzy ukraińskich walczących na froncie oraz ich rodzin. W Odporyszowie będą mogli zregenerować swoje siły i odetchnąć od wojennych traum.
Od 2014 roku SIEMACHA prowadzi w Odporyszowie dom dziecka, placówkę dla najmłodszych z okolicy oraz ośrodek z miejscami noclegowymi na turnusy wakacyjne dla dzieci. Wiosną organizacja przystąpiła do tworzenia infrastruktury służącej zakwaterowaniu, która będzie przeznaczona na przyjęcie dużych grup potrzebujących z Ukrainy.
– W całym tym nieszczęściu, jakim jest wojna w Ukrainie, mieliśmy prawdziwe szczęście natrafić na Ekipę. Znana w Polsce grupa influencerów pojawiła się wówczas, gdy zapał do pomagania nieco ostygł, a w niektórych wypadkach przeradzał się w chęć zrobienia biznesu. Łukasz i Filip z Ekipy chcieli pomóc dzieciom, uciekającym przed głodem i rosyjskimi rakietami. Zorganizowali zbiórkę, która osiągnęła wynik blisko 900 tys. zł. Ustaliliśmy, że z tych pieniędzy powstanie w Odporyszowie koło Tarnowa „dom dla Ukrainy”, czyli miejsce, gdzie dzieci – a czasami całe rodziny – znajdą bezpieczne schronienie na tak długo, jak będzie to potrzebne. Za nami pierwszy etap realizacji wspólnego projektu: odnowione sale do zajęć i nowoczesna jadalnia. Na Boże Narodzenie oddamy do użytku nowe pokoje mieszkalne. Wtedy przyjadą do nas kolejne osoby. Tymczasem od marca są z nami sieroty z domu dziecka w Chersoniu, spędzają tutaj czas także dzieci z Bałty, a 15 października zjawią się weterani wojenni ze swoimi rodzinami. Dziękuję Ekipo! – mówi ks. Andrzej Augustyński, szef Stowarzyszenia SIEMACHA.
1 października został oddany pierwszy etap projektu – nowocześnie urządzone pracownie edukacyjne i warsztatowe oraz duża jadalnia dla dzieci. Za kilka miesięcy najmłodsi zamieszkają w nowych pokojach.
Głównym partnerem projektu jest EKIPA HOLDING SA, która powstała z inicjatywy najbardziej znanych i wpływowych influencerów w Polsce.
– Sprzeciwiając się agresji Rosji przeciwko Ukrainie połączyliśmy swoje siły, aby pomóc tym, którzy tego potrzebują. W tym celu założyliśmy zbiórkę. Dzięki hojności i pomocy darczyńców oraz partnerów akcji, w ramach zrzutki udało nam się zebrać ogromną kwotę. Zdecydowaliśmy się na realną, długoterminową i skuteczną pomoc najbardziej bezbronnym, czyli dzieciom, które szukają schronienia w Polsce – podkreśla Łukasz Wojtyca, youtuber, influencer, współzałożyciel EKIPA HOLDING SA.
Dodaje: „Wybraliśmy SIEMACHĘ, dlatego że jest liderem w tej dziedzinie. Wie, jak pomagać, dysponuje odpowiednimi narzędziami, a ponadto kierujemy się dokładnie takimi samymi ideami. Cały dochód ze zbiórki został przeznaczony na rozbudowę domu dziecka na terenie ośrodka w Odporyszowie, w którym zamieszkają dzieci z Ukrainy”.
Uroczyste otwarcie – pomimo deszczowej aury – było wyjątkowo radosne. A wszystko za sprawą wizyty członków EKIPY, którzy u blisko 200 obecnych na wydarzeniu wychowanków polskich i ukraińskich wywołali ogromne emocje. Każdy mógł zrobić sobie z ekipowiczami zdjęcie, dostać autograf, a także spróbować słynnego napoju i lodów Ekipy, które goście ze sobą przywieźli.
Przecięcia wstęgi dokonali Roman Łucarz, starosta powiatu tarnowskiego i Lesław Wieczorek, starosta powiatu dąbrowskiego, na terenie których zlokalizowana jest placówka oraz Valentina Kuzmin, wicekonsul Ukrainy w Krakowie, Bartłomiej Babuśka, konsul honorowy Ukrainy w Tarnowie i Łukasz Wojtyca – EKIPA HOLDING S.A. Pani wicekonsul Valentina Kuzmin przyznała, że języka polskiego uczyła się z filmów EKIPY.