Liderem jest Szczucin, głównie za sprawą uczestnictwa w wojewódzkim programie unieszkodliwiania azbestu, na który samorząd dostał prawie 16 milionów złotych dotacji. 4,5 miliona kosztowało zabezpieczenie dróg, które w poprzednich latach budowane i remontowane były z użyciem azbestu.
– Unieszkodliwienie tego niebezpiecznego materiału jest od lat naszym priorytetem, na drogach stwarzał on dodatkowe zagrożenie, bo jego pyły roznosiły się w promieniu wielu kilometrów. Ale za pieniądze unijne wykonaliśmy także wiele innych inwestycji, np. mieszkańcy prawie połowy gminy korzystają z kanalizacji. Sporo pozyskaliśmy także na poprawę estetyki miasta, remont rynku kosztował prawie 1,5 miliona. Ogółem dostaliśmy dotacje, które w przeliczeniu na mieszkańca wynoszą 1 362 złote, co daje nam 73. miejsce w województwie – wylicza burmistrz Szczucina, Jan Sipior.
Dąbrowa, z kwotą 1 184 złote na mieszkańca, plasuje się na 87. pozycji. Władze twierdzą, że miejsce jest znakomite, ale najważniejsze jest to, co udało się w mieście za te pieniądze zrobić.
– W ciągu kilku ostatnich lat Dąbrowa przeżywa prawdziwy inwestycyjny boom, udało się wybudować sale sportowe, kanalizację, boiska, remontujemy drogi. Najwięcej, bo blisko 8 milionów złotych pozyskaliśmy na remont świątyni żydowskiej, w której utworzony został Ośrodek Spotkania Kultur. Mam nadzieję, że nie zwolnimy tempa w kolejnych latach i w dalszym ciągu do naszej gminy napływać będą unijne pieniądze – mówi burmistrz Stanisław Początek.
Na honorowym, przedostatnim 181. miejscu znalazł się Mędrzechów, władze gminy tłumaczą, że nie wynika to z opieszałości czy bezczynności, ale z faktu, że ze starań o unijne dotacje samorząd często musi się wycofywać, bo w budżecie nie ma pieniędzy na wymagany udział własny.
– Nasz roczny budżet to średnio 8 milionów złotych, musimy za to utrzymać szkoły i przedszkola, a i tak każdego roku inwestujemy około 2 milionów, co jest, moim zdaniem, dobrym wskaźnikiem – mówi wójt Mędrzechowa, Krzysztof Korzec. – W ostatnich latach udało nam się sporo zrobić, wyremontowaliśmy prawie 30 kilometrów dróg, teraz okazuje się, że był to bardzo trafny wybór, bo w latach 2014-2020 pieniędzy na drogi będzie bardzo mało, za 3,5 miliona wybudowaliśmy halę sportową. Remontujemy i wyposażamy domy ludowe i biblioteki, w kolejnych latach chcemy pozyskać dotację na budowę kanalizacji.
– Powiśle Dąbrowskie nie jest co prawda liderem w pozyskiwaniu funduszy unijnych, ale warto podkreślić, że znajdujące się na jego terenie gminy rozwijają się dość szybko – mówi marszałek województwa, Marek Sowa. – Tamtejsze samorządy nie należą do najbogatszych, ale udaje im się budować i remontować drogi, wiele inwestują w sport i rekreację, a także w ochronę środowiska.
Ile wzięli z unijnej kasy?
REKLAMA
REKLAMA