Po raz kolejny policyjny owczarek gościł z wizytą w Zakładzie Karnym w Nowym Wiśniczu. Te dość systematyczne „odwiedziny” mają swój szczególny charakter. Pies, prowadzony i instruowany przez swojego przewodnika, przeszukuje wiele zakamarków, które znajdują się w więzieniu, a akcje takie przeprowadzane są już od trzech lat.
Tym razem w akcji brała udział Malka, owczarek belgijski należący do Komendy Powiatowej Policji w Bochni, który przeszkolony jest pod kątem szukania narkotyków. Bo taki właśnie cel mają psie wizyty w wiśnickim ZK; chodzi o to, by skontrolować miejsca, w których skazani mogą ukrywać środki odurzające. Są to nie tylko cele mieszkalne, ale i świetlice, sale widzeń, place spacerowe, hale przywięziennego zakładu pracy, obiekty szkolne.
Ma to zapobiegać przypadkom przenikania i ewentualnej dalszej dystrybucji narkotyków na terenie zakładu karnego, również zwiększyć bezpieczeństwo osadzonych, jak też funkcjonariuszy i pracowników służby więziennej. Akcje z udziałem psa traktowane są także jako działania profilaktyczne, które mają celu oddziaływać na osadzonych w sposób psychologiczny i pokazywać, że kontrola może nastąpić w każdej chwili i w każdym miejscu. Obecnie w Zakładzie Karnym w Nowym Wiśniczu przebywa ok. 600 skazanych.